Moją prawdziwą przygodę z tuningiem rozpocząłem latem 1998 roku, kiedy to zakupiłem bordowego 3-drzwiowego Daewoo Lanosa. Pomysł na zakup tego autka zrodził się spontanicznie, gdy jechałem autobusem ze szkoły… po zajęciach udałem się do zaprzyjaźnionego dealera Daewoo w Krakowie. Jak się okazało po dłuższej rozmowie, auto stał w salonie już 6 miesięcy bez zainteresowania ze strony starszych wiekiem klientów, ale pech chciał, że w tym samym dniu zainteresowanie Lanosem „niebezpiecznie wzrosło”. O mały włos nie byłbym szczęśliwym posiadaczem „Laniego”, gdyby nie pomoc ze strony dealera [tu ślę serdeczne podziękowania]. Kiedy już byłem właścicielem Lanosa, zacząłem się zastanawiać, co zrobić, by zmienić wizerunek mojego auta i pomyślałem sobie, że musi się odróżniać od swoich „braci”… i zaczęło się.
Na pierwszy ogień poszły felgi 15-calowe Ronal, na które założyłem opony Europa II o rozmiarze 195/50 R15. Auto znacznie zyskało na wyglądzie. To był dopiero początek zmian. W drugiej kolejności udałem się po zestaw ospojlerowania i tu wybór padł na MS Design [aktualnie pod przednim zderzakiem zamontowany jest polski wyrób EBA]. MS Design nie wytrzymał naszych dziurawych dróg, bo mając prześwit między asfaltem a spojlerem – 10 cm – trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Spojlery trzeba było jeszcze polakierować, jak również lusterka, fabryczny grill, logo Daewoo, okulary reflektorów i ówczesny fabryczny spojler tylnej klapy. I tu mi czegoś zaczęło brakować: ten spojler jest za mały, tak nie może być! Zaczęły się poszukiwania. Zwiedziłem dziesiątki sklepów, przestudiowałem mnóstwo gazet, zjeździłem niejedną giełdę samochodową, wylądowałem nawet w Nowym Sączu w EBA Car Spojler i nic. Nikt nie umiał mi pomóc, zawsze słyszałem to samo – nie ma takiej lotki do Lanosa. Załamałem się. W końcu pojawił się promyk nadziei, rozwiązaniem okazała się lotka kit car, która w sam raz pasowała na tylną klapę Lanosa. Całkowitym dopełnieniem okazały się przyciemnione szyby folią firmy Folia Tec i tylne lampy zapożyczone od Lanosa sport. Na tym kończę.
Ale co w wnętrzem auta? Najpierw wymieniłem seryjną kierownicę na wyrób SWM 32. Podczas montażu wystąpił mały „sprzeciw” ze strony nabytku – wymagała ona drobnej przeróbki wraz z obudową kierownicy, ale i tu sobie poradziłem. Wszystko to jednak za mało. Następnym krokiem była okleina imitująca aluminium. MS Design i w tym przypadku okazało się pomocne. Dodatkowo polakierowałem niektóre elementy deski, których okleina nie obejmowała. Wymieniłem jeszcze podświetlenie deski rozdzielczej na kolor niebieski, założyłem aluminiową gałkę zmiany biegów z logo Daewoo oraz aluminiową nakładkę dźwigni hamulca ręcznego, sportowe nakładki pedałów Folia Tec. Na zakończenie zamontowałem jeszcze fotel kubełkowy firmy Bimarco. Znacznie mi to pomogło w szybszym pokonywaniu zakrętów. Do tego „kubełka” przydałoby się jeszcze jakieś sztywniejsze i obniżone zawieszenie. W tym przypadku zdecydowałem się na zakup gazowych amortyzatorów firmy Boge i sprężyn obniżających prześwit auta o 35 mm pochodzących z półek Eibacha. Gdy zawieszenie było już gotowe, trzeba było pomyśleć o drobnych retuszach związanych z sercem auta. Tu pomogli mi mechanicy z serwisu Deawoo. Zaczęli od planowania głowicy – uhm, uhm – połowę silnika rozebrano, szkoda byłoby tak jeszcze czegoś nie zrobić. I stało się. Rozwiercili i wypolerowali kolektor wydechowy i ssący. W ruch poszły także kanały dolotowe i wylotowe głowicy. Na zakończenie retuszu w „motorku” wkręciłem świece Bosch Super 4. „Puszka” otrzymała sportowy wkład filtra powietrza K&N a zbiorniczek płynu hamulcowego wypełnił DOT-5. Trzeba było jeszcze spiąć przednie kielichy a dokonałem tego za pomocą belki usztywniającej Sparco. Musiałem jeszcze zadbać o lepsze brzmienie mojego auta. W miejsce ostatniego tłumika zamontowałem produkt firmy Michael [przelotowy], tłumik środkowy zastąpiłem tłumikiem o większej przepustowości spalin a katalizator po prostu zlikwidowałem. Na sam koniec seryjne tarcze hamulcowe zastąpiłem produktem ATE [nacinane], a w miejsce klocków założyłem wyrób Lucasa.
Plany na przyszłość? Jest ich wiele, ale najbardziej chciałbym uczynić z mojego Laniego prawdziwego potwora mechanicznego.
DANE TECHNICZNE
alufelgi Ronal 7/15’ – 2000 PLN
opony Europa II 195/50 R15 – 1000 PLN
ospojlerowanie: progi MS Design – 2000 PLN
spojler tylnego zderzaka MS Design – 1000 PLN
spojler przedniego zderzaka EBA – 150 PLN
okulary reflektorów EBA – 30 PLN
spojler tylnej klapy kit car – 200 PLN
lakierowanie całego ospojlerowania i elementów nadwozia – 1200 PLN
tylne lampy od Lanosa sport – 400 PLN
przyciemnione szyby Folia Tec (35{1478a0065dd2f5864f8ffd15dc804ec458fcdc3bd179a3c06b77c1036f1fe948}) – 600 PLN
silnik:
1.6 16V DOHC 106 KM [fabrycznie]
rozpórka kielichów Sparco – 350 PLN
planowana głowica
rozwiercony kolektor wydechowy
rozwiercony i wypolerowany kolektor ssący
rozwiercone kanały ssące i wydechowe w głowicy
świece zapłonowe Bosch Super 4 – 50 PLN
sportowy filtr powietrza K&N – 210 PLN
układ wydechowy:
usunięty katalizator
środkowy tłumik o zwiększonej przepustowości spalin
końcowy tłumik przelotowy Michael – 300 PLN
układ hamulcowy:
tarcze hamulcowe [nacinane] ATE – 500 PLN
klocki hamulcowe Lucas – 150 PLN
płyn hamulcowy DOT-5 – 50 PLN
zawieszenie:
amortyzatory gazowe usztywnione Boge – 1000 PLN
sprężyny [35 mm] Eibach – 800 PLN
wnętrze:
okleina alu deski MS Design – 600 PLN
polakierowana obwódka zegarów i dodatków wnętrza
podświetlenie zegarów na niebiesko
sportowa kierownica [32] SWM – 250 PLN
aluminiowa gałka lewarka [logo Daewoo] – 100 PLN
aluminiowa nakładka hamulca ręcznego – 60 PLN
nakładki pedałów Folia Tec – 120 PLN
fotel kubełkowy Bimarco – 350 PLN
car audio sobie gra…
całość przeróbek z modyfikacją silnika, sprzętem grającym i wkładem własnym wyniosła ponad 15 000 PLN.
Artykuł przytoczony z archiwum internetu ze względu na wysoką wartość merytoryczną. Jeśli uważasz,że nie powinno się to tutaj znaleźć napisz do nas
Audio, Ciekawostki, Marki Aut, Tuning